via Nuovo Mondo, 3

Temat przeniesiony do archwium.
901-930 z 1787
oj inf, nie podlizuj sie tujadze;)
wole ten dowcip o skinie hihi
agu, jestes? ER !!!
189 mnie zawizie z kleszczowej do szklanego wielkiego budynku? dimmi per favore cara mia...
zawiezie :-)
zawiezie cie do petli na sadybie, czyli przystanek przed wilkim szklanym budynkiem:)
wielkim:-)


...ehm chyba, że mowa o innym budynku;)
mowa o tym budynku :)

dziekuje cara mia !!!:)))))))
agatkaf a mi sie ten podoba:
- Jaka jest najcieńsza książka na świecie?
- "Co Mężczyźni Wiedzą o Kobietach".
haha
hahaha...cos ci sie dowcip wyostrzyl:D
agatkaf a ten też jest dobry:
Jaka jest najgrubsza książka na świecie?
"Co Mężczyźni Myślą, że Wiedzą o Kobietach".
:)****
:)*
...Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują
To znaczy, że zdrowi i dobrze się czują...

..nie ma mnie w rubryce zgonów, nie ma mnie wcale jak w tej piosence Mru-mru:
- nie ma mnie tu - duch ciało opuścił..

..siedzę gdzieś głęboko w dole,... a tu też nie ma nikogo, żeby chociaż linę ratowniczą rzucił, żebym się mogła wygrzebać... :-(((
tujaga 16 Cze 2007, 13:35 odpowiedz
>


Tujazko,co sie dzieje?
Kasiu, nawet ten mój wpis się gdzieś zgubił,aż trzeba było szukać 'w mrokach dziejów' - to odzwierciedla stan mojego ducha.
...za mało mam obowiązków, właściwie nie mam żadnych, nawet myśleć nie muszę...
wszystko mogę, ale nic nie muszę i nic mi się nie chce... to jest straszne!!!!
..faktycznie, tak jakby "duch ciało opuścił"...
Pozdrawiam Cię Kasiu, dzięki..trochę mi lepiej...idę posłać totolotka, sa 4 miliony do wygrania..tylko co ja zrobię z taką kupą kasy?? :-)*
Bardzo mi przykro ,ze jestes w dolku.Czesto takie dolkowanie dobrze robi a jak juz sie z takiego dola wyjdzie, to jest sie 5razy silniejszym:-)Tujazko,mozliwe,ze to tylko taki moment,ktory minie??Jak myslisz?
Poza tym do roboty jest tutaj sporo...a jak chcesz to wysle ksiazke do tlumaczenia i zeby sie Tobie nie nudzilo to bedzie ona po polsku do przelozenia na wloski:-)
Oczywiscie zarty zartami...i zycze Tobie tych 4 milionow.
No wlasnie ,a co bys zrobila z taka kasa???
buziule i uszy do gory ,kochana
w Twoim przypadku to niemożliwe - duch cała na pewno nie opuścił...bo jestes właśnie typem uduchowionym
mnie tez takie doły często nachodzą, ale potem słoneczko znowu wychodzi...albo jak wolisz duch wraca:-)
trzymaj sie Kochana Tujażko...ja za to musze być dzisiaj ładna, bo idę na wielkie weselicho, ale będę brzydka, bo przehulałam całą nockę - takie proste przyziemne problemy mnie dosięgły - aż wstyd;-)
Jesteście kochane!! W totka wygrałam 16 zł (trafiłam 3-kę)!!! :-)**
...jeszcze raz przeczytałam to co napisałyście do mnie tu i w tym drugim temacie... jestem wzruszona, aż nie wiem co napisać....:)**
ale zostałam przed chwilą zbesztana...co tam zbesztana! sponiewierana - szok
ale nie opowiadam tu na forum, bo szkoda gadać
nie spodziewałam się czegoś takiego

tujago...zazdroszczęwygranej...choćby to były 2 zł. to pękłabym z radości...ja nigdy nie grm w totka - chyba zacznę, bo potrzebuję jakiegoś bodźca irracjonalnego - coś za nic - fajnie

wesele było rewelacyjne i ja nawet z sukcesem zregenerowana:)
pozzdrawiam kochani:)
magia, sprzedalam pierwsze kolczyki:)
ale magia tu nie zagląda:(
..ale ja czasem (rzadko)tu zaglądam. Agatko, 'połamania pióra' na egzaminie!!
:)*
nie no to ustny, wiec polamania jezyka raczej :-)
Bedzie dobrze, widac na forum ze zdolniacha jestes z wloskiego.
pióro łamałam wczoraj...a dzisiaj to chyba język połamię

nie dziękuję peerunku i pozdrawiam:)
aahhaha..no właśnie malwa, ubiegłaś mnie z tym językiem;)
pozdrawiam i chyba się zacznę rumienić;)
zaglada ale skoro tu cisza, to sama do siebie pisac nie bede :).
a wiec jednak zamierzasz sprzedawac!

ja dzis tez jedne... :)
...że cisza to raczej nie można powiedzieć
rozi pozdrawia:)
dokładnie - pozdrawiam:)
przeczytałąm agatka o tym egzaminei..faktycznie łatwy nie był...i nie miałam nawet świadomości, że tego aż tyle
dobrze ze się na te 3 nie zdecydowałam
magia - a zagatką dziś chwilę na gg i jej już troche opowiedzialam więc teraz i Tobie - że z fioletu zniknęłam trochę bo trzęsienia ziemi u mnie na horyzoncie. Zawodowe. Nieciekawe. Przynajmniej na razie widoków ciekawych brak. I czasu brak. O innych brakach nie wspominając
za to moim włosom dziś nie brak koloru - na złość problemom zamierzam fajnie wyglądać:) i zabrązowiło się na mojej głowie czekoladą ze śliwkowy odcieniem, śliwki nie widać, ale blyszczą się fajnie.
to smacznie sliwkowo na głowie:)
zagatka...hi hi mi się napisalo....ale to trochę prawda że z agatki to jest ciekawa zagadka:)
cos ty! ja jestem typ otwartej księgi, takiej mało zagadkowej;)
zagatka jeszcze nikt na mnie nie mówił, choc często mówią gagatka hehe
Temat przeniesiony do archwium.
901-930 z 1787

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka