via Nuovo Mondo, 3

Temat przeniesiony do archwium.
991-1020 z 1787
i nikt mnie nie przekona, ze lodki, zagle itp sa bezpieczne...

nie wiem co sie dzieje.. moj znajomy plywal po sniardwach.. wszystko zdarzylo sie w zeszlym tygodniu. na lodce bylo ich 3 kiedy nagle ta zaczela nabierac wody i w ciagu 2 minut po prostu sie zatopila. nawet nie bylo zadnej wypornosci, po prostu zatonela... ok 50 min dryfowali w lodowatej wodzie, w ogole jakis cud, ze przezyli, bo byli 10 km od brzegu i mieli juz smierc w oczach. jeden z nich jeszcze gwizdal tak, by ktos ich uslyszal.. to ich uratowalo, ale juz nie nyli w stanie o wlasnych silach wejsc do lodki z ludzmi, ktorzy uslyszeli ich gwizd i widzieli przez lornetki plywajacy czerwony bak paliwa....
ale nikt nie twierdzi, ze to bezpieczny sport, a szczegolnie na MORZU
sniardwy sa bardzo niebezpieczne..wielkie jezioro, raz tam tylko plywalam, warunki sa zawsze bardzo zmienne,
całe szczęście że im się nic nie stało!
a w tych aquaparkach i przy innych połduniowych uciechach to same bedziecie musiały na siebie uważać! magia pilnuje agatki, agatka magii- jak w przedszkolu:)
nawet nie wiecie jak mi szkoda z sie nie udało trio.....
dziewczyny, jak ta pogodoa sie nie sutabilizuje- albo w jedna albo w druga- to ktoregos dnia po prsotu nie wstane do pracy bo nie bede miala na to ani sil ani ochoty! tym samym dzis do pracy przyszlam nie sama, ale z moim zmeczeniem :P
heh.. jak ja pisze...
a ja jeszcze w domku:))
jeszcze jedna kawka, spacerek z pieskiem i spadam...ale co z tego jak będę pracować do 19? to chyba już lepiej wstać bladym świtem...
do jakiej 19? do 20! ahahahah
wstac bladym switem i pracowac do 19 :(
rozi, jadę na wschód!
co u ciebie? p? w? czy inny?
????
agatka a na jaki wschód jedziesz? mój czy gdzies obok? i kiedy i na ile i w ogóle jakie Cie tutaj wiatry niosą? Wy już przecież za chwilę na południe.....widzisz magietko, jak wiosną planowałaś że odliczać zaczynasz, a tu już zaraz..
Agatka - jaka jest pogoda na calabrii po 15 września?? dalej ciepło i slonecznie czy już nie bardzo?
ja zawsze jezdzilam we wrzesniu i zawsze bylo gorąco ok.30stopni...ale mowia, ze pogoda juz nie jest taka pewna i moze zaczac lac...ja polecam zdecydowanie wrzesien-pazdziernik na poludniowe podroze:))
raz bylam caly pazdziernik w calabrii i bylo upalnie przez caly miesiac (choc to juz podobno nie bylo takie normalne;)

w tym roku po raz pierwszy spedze tam poczatek sierpnia i troche mnie przeraza jak sobie pomysle jak tam bedzie goraco

wybeirasz sie rozi?

ja w piatek jade na wioche zabita dechami pod bialoruska granice..czyli troche powyzej od ciebie;)...wracam pon/wt...nie moge sie doczekac, zeby wyjechac choc na troche z miasta!!!


dzis widze sie z magietka na piwko i obgadac musimy menu wyjazdowe;)
oooooo to i rozi skoczy do calabrii :-)

a tak a propo's zabitych dechami wioch to ja ostatni weekend tez na takiej spedzilam. jejku, jak cudnie bylo. las, trawa, grill,slonce, zamiast autobusow , tramwajow metra i samochodow przejezdzajace dwa na dzien traktory. bajka :-)

agatkaf, ja myslalam, ze dzis sobie w ogrodku usiadziemy a tu sie na burze zanosi, ze hej!
Dziewczątka, zabierzcie jajka na twardo, koniecznie... do samolotu, na przekąskę... ;-)
fuj fuj fuj
byle nie smrodki w samolocie!
Dee, ty kiedy wracasz do Rzymu?
i kiedy ten Gdańsk? zostańcie tam dłużej, bo jest pięknie...moje ulubione miasto w Polsce:) ZDECYDOWANIE!

...słońce wychodzi!hurrrraaaaaaaaaa
Do Rzymu wracam dzień przed waszym wylotem.:) A do Gdańska wyjazd jutro o świcie... to Ty, Aguś, może obeznana jesteś?? To może mi powiesz, gdzie po wyjściu z dworca znajdę przystanek autobusowy obsługujący linię B? :-D
oj nie wiem, ale tam dworzec jest w srodku miasta i tuz obok tramwaje i autobusy, wiec na pewno znajdziesz szybko:)
http://mapa.gdansk.gda.pl/imap-umgda/mapviewer.jsf?width=732&height=527
Sękju wery macz, właśnie studiuję z zapałem!:)
Wetnę Wam się w wątek,bo mieszkam w Gdańsku to może pomogę :) Powiedz dokładnie skad i dokąd chcesz jechać. Pewnie z dworca kolejowego na lotnisko linią B?
No właśnie.:) Już obczaiłam czas przejazdu i koszt biletu, brakuje mi tylko wiedzy typu "wychodzę z dworca i skręcam w prawo/w lewo, po 100 metrach dochodzę do przystanku, z którego odjeżdża autobus". :-D
PS. Spoko, ja też się wcięłam, bo to nie mój wątek! ;-D
spoko! watek nas wszystkich :)

dee, juz wiesz? :)
Wiem wszystko oprocz tego przystanku, jego dokładnej lokalizacji, więc czekam na wieści od Kociuni.:)

A ty gotowa do wyjazdu? Listę na wycieczkę zrobiłaś?:D
No to tak: wychodzisz z dworca i kierujesz sie do tunelu, który jest na lewo. W tunelu idziesz w prawo aż dojdziesz do empiku,tam znowu w prawo i wychodzisz przy kinie "Krewetka" i na prawo są przystanki autobusowe. Ostatni z prawej to linii B. Mam nadzieje,że coś zrozumiałas :)
Dzięki, przepisałam Twoje cenne wskazówki i dam znać pojutrze, jak nam poszło!:-D
dee, wiec dojedziesz :). i pozdrow ode mnie ty juz wiesz kogo :)

lista zrobiona... w glowie :)- kostium, krem do opalania, kostium,krem,kostium do opalania, krem haahaaaa ;)

dzis nawet byla z agatkaf narada pod parasole co i jak i kiedy i gdzie, choc oczywiscie zdolalysmy poruszyc z 1/3 tematu bo bylo ze 100 innych wazniejszych :) tak wiec pogadamy z ag w... samolocie hahaahaa

'baci abraci' :P
w samolocie???eee ja się do ciebie nie odezwe ani slowem;-P
widziałam się wczoraj z danielka i cholercia popłynęłyśmy kruczą, alejami i utknelysmy w dołach nowego światu eheheh...zalane piwem i głupawką..klasyczne nocne lumpy;-PP
taaa bedziesz w samolotku widoki podziwiala hahaha bos samolotkiem jeszcze nie leciala ;-)

a ja wczoraj o 22 grzecznie zasnelam i tylko 10 minut filmu na dvd obejrzalam... no, film trwal nieco dluzej ale magie scielo... i dzis wiadro kawy moglabym wypic, zeby stanac na nogi i sie obudzic. upal?!
upał upał
u nas było szaleństwo sushi jak to w czwartek......i teraz siedzę z wywieszonym jęzorem i regeneruję siły arbuzowo-nektarynkowo-lodowo-kawowo-redbullowo:))
Temat przeniesiony do archwium.
991-1020 z 1787

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka