Napsuje Ci krwi, durny adminie!!

Temat przeniesiony do archwium.
Temat zamknięty
151-180 z 1265
Film o milosci to film pornograficzny -gdzie pan tak bardzo strasznie mocno kocha ta pania i ciekawe czy na koncu bedzie slub,musze ogladac do konca :))
jak na końcu jest slub to to nie jest film pornograficzny...oglądasz jak nic jakieś romansidło i potem się dziwisz, że wszystko takie skomplikowane:D
Cooo ja dobrze odrozniam romansidlo od przyzwoitego porniola z gleboka penetracja wszedzie i z chlapanymi scenami :)
czym sie rozni film pornograficzny od zycia?..w filmie porno jest duzo seksu i malo dzieci.. A w zyciu..na odwrot!
musiałeś? Pozostaje mi wierzyć, że jesteś jeszcze w stanie to rozróżniać...

a jak nam Admin usunie wątek przez Ciebie to ja Ci pomaluje świat na fioletowo
a ja Was wszystkich zaraz pozegnam i ide do lozka.Ale bede ogladac film przygodowy a lapki beda na a nie pod koldra.
a ja muszę to powiedzieć i nijak ma się do tematu....

uwielbiam siebie za to co potrafi powstać w mojej "głowie":) Nie no wiem, samozachwyt...ale naszczęście niezbyt częsty:)
Dobranoc Sobie i Wam
Dlaczego kobiety udają orgazmy?
- To smutne patrzeć jak dorosły mężczyzna płacze.
:P
Wiecie co, ten watek to alfa i omega:))
Czytam i oczom nie wierze zescie o pana Kanta zahaczyli, przeszli pukania wszelakie i udawac orgazm teraz macie :))
Przeciez po przeczytaniu tego watka mozna miec prawdziwy orgazm, nawet przy niektorych wpisach pukajac sie w czolo:)))
Jak juz pisalam, jestem pod wrazeniem ze duch w narodzie nie ginie:))
Pozdrawiam Was i przepraszam ze nie biore udzialu w dysputach, ale odsypiam nocki i nadrabiam witanie roku nam Panskiego:)
Bawicie sie doskonale!!
Sette, przyznam, że nie rozumiem tego dowcipu - to chyba ta kobieta, która musi udawać, ma powody do płaczu.:)
w rzeczy samej to..TEZ..ale kobiey po kątach pochlipuja..
abyscie nie przegapili to odsylam tu :D http://www.wloski.ang.pl/forumw.php?IDt=38844
..no to się pochwalę...dostałam dzisiaj od koleżanek 'Antologia poezji polskiej..od średniowicza do współczesności'...całe 800 stron poezji!!...i zupełnie nie wiem czemu, tak bez powodu,nie ma żadnej okazji, mam się sama domyślić dlaczego...ale jestem zachwycona...
:)
Po co kobiety udają orgazm?
- Bo myślą że to facetów obchodzi.
Świetny prezent.:)
No, to już bliższe prawdy.
ooo co za uszczypliwosc..prezent jak prezent..trzeba go tylko rozpakowac!az szkoda rujnowac przepiekne opakowanie:D
to bardzo ODPOWIEDZIALNY prezent..czysta matematyka!
Wpadlam tylko na momencik, zeby sprawdzic czy watek jest, ale Sette di Nove, musze dac nagane:))
Matematyka JEST WSZEDZIE!! A w poezji az sie roi.
Kazdy filozof musi byc matematykiem a poezja zeby cos w nas drgnela musi byc szalona ale logiczna:))
No i oczywiscie strona techniczna, czyli ilosc sylab, ilosc rymow pazystych itp itd....
A NUMER 44!!!!! To co:)))))
Buzka, pozdrawiam i lece plesc glupoty do pracy:)
ale tu biega o to ,ze ja wlasnorecznie robie matematyczny prezent..a to wymagalo cholernej koncentracji i jasnowidztwa..ale rezultat powala ..powala..:D
...a żebyście wiedziały, że tak, matma jest królową...facet (jego żona po studiach, więc on chce jej dorównać), którego uczę powiedział, że matma ze mną, to czysta poezja...tylko on nie wie, że ja ucząc go nabieram 'świadomości' wiedzy, którą mam...i 'świadomości' moich braków...czysta korzyść dla mnie...a od wczoraj siedzę z nosem w "Antologii poezji.."
:)
aha! FIZYKA też jest królową...robiłam prezentację z Praw Keplera...na folii, z rzutem na ekran...dziadek mi pomagał, nawet przyszedł na lekcję, żeby posłuchać..jezuu! jaki był szczęśliwy...planety, orbity, nawet satelty i startujące rakiety z ich prędkościami kosmicznymi.. kolega historyk słuchał z opadniętą szczeną, a potem skwitował: a mówiłem, że jest jebn..ęta! :)))
:)
żądam dopisania do listy CHEMI!...bez niej wszysto przeszło by w nicość:)
Aagnes, witaj! Dopisujemy do listy królowych nauk CHEMIĘ..
..a jak tam Twoje postanowienie noworoczne o 'modus loquendi'?
:)
Witaj Yamadawa:)
Dziękuje za uwzględnienie mojej propozycji:)
Co do noworocznych postanowień...a tu zaskoczenie same jakoś się realizują co mnie osobiście cieszy bo nikt nie obiecywał, że będzie łatwo...no może z małym wyjątkiem, ciągle bowiem nadużywam pewnych wyrazów, widać w tej kwestii potrzeba więcej pracy:)
raz juz forsowlam opinie, tu na forum..ze milosc to chemia :D ..i sam czlowiek jest 'chemią'
Basienkas82 piszesz jakas prace na ten temat? ..najlepsze co znalazlam to chyba to PICCOLO DIZIONARIO DELLE SOSTANZE STUPEFACENTI E PSICOTROPE
Termini giuridici, vocaboli "chiave", definizioni tecnico-scientifiche, nomi volgari ed espressioni gergali, modi di dire che costellano l'universo delle droghe d'abuso: http://www.tabaccheria21.net/diziodroga.htm
Obawiam się, że wasze próby "wyjaśnienia świata" przy pomocy jakiegoś narzędzia, są z góry skazane na niepowodzenie.
Matematyka, fizyka, chemia pozwalają nam jedynie zrozumieć te warstwy, które są dostępne naszemu umysłowi. Interpretujemy świat na podstawie tego właśnie umysłu, który przecież jest niedoskonały i ułomny, więc siła rzeczy nasze wnioski są równie niedoskonałe.
Świadomość własnej niedoskonałości postrzegania świata....to jeden z elementów mądrości(nie mylić z inteligencją).
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 1265

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia