"w IT samochod jest czyms normalnym i rodzina 3 osobowa ma min 2
>samochody a w PL wciaz jest popyt na samochody rodzinne wiec swiadczy
>to o tym ze np rodzina 3 osobowa moze sobie pozwolić na 1 autko"
- tymi danymi to ja bym się nie podpierała. Jeśli za "samochód rodzinny" uznać vany, jeepy, kombi i tym podobne, to popyt na nie rzeczywiście wzrósł, ale bynajmniej nie z powodów podanych powyżej. Przed moim domem zaroiło się od vanów, mój bardzo bogaty sąsiad ma ich dwa (ten akurat ma też trójkę dzieci), obydwa wielkie, nowe i piekielnie drogie. Drugi (rodzina dwuosobowa) kupił takowego przed miesiącem. Vanami i jeepami jeżdzi mnóstwo singli (hmm...zwłaszcza mężczyźni, którzy najwidoczniej muszą sobie przedłużać, bo nikt mi nie wytłumaczy, że w zapchanej Warszawie łatwo taki czołg zaparkować, no ale czegóż się nie robi, żeby być trendy), wiele osób kupuje ten samochód jako drugi. Ostatnio taksówkarz mówił mi, że był taki okres, kiedy ceny vanów były bardzo atrakcyjne i wiele osób wtedy właśnie je kupiło...
Nie świadczy to o biedzie, a wręcz odwrotnie.