Moje doświadczenia z katarem .... no lepiej się nie wypowiem żeby nie zapeszyć pozdrawiam Marzenko ale lepiej żebym ja nie doradzał, bo moje sposoby opierają się na zasadzie prowokacji, no i często katar zmienia się w przeziębienie , przeziębienie w infekcję a ta np w anginę więc moje doradztwo odpada.
Burek nazywa się co następuje: Burtas,Burek Ogórek, Ty wsiowy Burku, Kundlu jeden, Poszedł pies a on tak domaga się żeby mu mówić po imieniu że zaczyna gadać nie tylko na wigilię. No i czasem mu powiemy pieszczotliwie po imieniu to się rozpływa i słodziutki jest jak lukier.