via Nuovo Mondo, 3

Temat przeniesiony do archwium.
1321-1350 z 1787
rozi, y dla ciebie nawet Wisłę przejdziemy i zaczekamy na Pradze..będziesz miała blizej L. hehe bo moze ty po rpostu obawiasz się wielkiej wody?
buziaki
zbieraj magia gatki;-P
idę coś zjeść
łojej trzeba jakies chyba oko sobie zrobic carramba!
:***
W Nowym Roku 2008 życzę Wam:
- dużo marzeń, żeby się spełniły;
- dużo nadziei, bez której nie da się żyć;
- dużo przyjaciół, których warto mieć;
- dużo wszystkiego dobrego
- i jeszcze więcej......
vvtb, Jaga
grazie Tujaga, sei un tesoro:-)
tvtb

zyczę Ci dużo usmiechu i pogody ducha!
czesc Dziewczynki w Nowym Roku?
jak sie noc sylw.udała?
moja byłą przedziwna
i bardzo smutna i bardzo fajna, przemiennie i niespodziewanie aż tak smutna, ale ni ezamieniłąbym jej na żadna inną i z nikim innym
moż ei ten rok będzie przedziwnie nieprzewidywalny? zobaczymy
magietko, kiedy lecisz do rzymu? sprawdzalam osttanio ceny, weekend majowy juz drogo ale w innych terminach jeszce całkiem przyzwoite cenu, musze cos zaplanować
gdzie się bedziesz zatrzymywać/
Czesc rozi
wszystkiego dobrego w nowym roku:). ale noc sylwestrowa melancholijna ? :( hmm
a co do wojazy to ja z mila checia caly 2008 bym przejezdzila po swiecie, choc dzis postanowilam sobie, ze do maja nie wyjde z domu! dopoki nie bedzie cieplo!

moja roma w lutym, juuuupiiii. bilet byl wyjatkowo niedrogi bo zalapalam sie na promocje. A mowisz ze na V juz ceny sa wywindowane? Szaleja!
Ale rozi, moze w II dane by nam bylo w romie sie spotkac? to nie fair , ze wy sie tam widzialyscie z ag a ja z wami tam nie !!!:)
a ja nigdzie nie jade...koniec
nastepnym razem jak wyjade, to juz nei wroce

Rutka moja chora...maglują ją w szpitalu..bidulka musiała zostać, miała straszny atak - teraz muszą ją przebadac na wszystkie strony i stwierdzic czy to epilepsje, wykluczyć inne choroby...ojejjjjjjjj xle mi strasznie, zaraz będzie się wybudzac i pewnie zrobi tam awanturę..a mi nie pozwolili tam zostac:-((
Agatka dziękuję!:)
za pamięć - niespodziankę, za rzymskie odsłony w profesjonalnym wykonaniu (tak, tak Agatko, może powinnaś zawodowo zająć się zapisywaniem/zapamiętywaniem/podglądaniem świata)
i za śliczny kalendarz PIR(s:)ELLI dziekuję!!:) taka niespodzianka że sobie ktos o mnie pomyslał:)

jak Rutka? pamiętasz, mówiłam Ci ze mój psiak też chrował na to samo, wiem jak to jest jak jest atak..
Rozi, bardzo się cieszę, ze dotarło do Ciebie coś, co dotrzeć miało juz parę miesięcy temu;-) aż wstyd!
ale najważniejsze, że jes t i dzieła, a z kolei piR/Selli jak najbardizej aktualne;-)
dzięki za miłe słowa - oj lubię fotografować, ale nigdy nie miałam profesjonalnego sprzętu,a takimi małpkami to nie zawsze się uda zrobić COŚ i nie spłaszczyć tego, co piękne

Rutka niestety miała drugi atak na drugi dzień i lekarze postanowili nie czekaći zacząć podawać jej leki antypadaczkowe...narazie nie zaobserwowałam żadnych zmian w zachowaniu,a tego najbradziej się boję..nie chcę otępiałego pieska:( w każdym razie jestem czujna i mam całą teczkę badań, pójdę do jeszcze innego wterynarza, trochę trzeba poznać różnych opinii
oj, żebym to ja sobie takie gruntowne badania zrobiłą! przydałoby się, ostatnio podupadłam na zdrowi i czuję, że moja odwieczna odporność przechodzi w przeszłość:(

pozdrawiam, miły słoneczny dzień:) mam nadzieję wyrawć dziś magię na jakieś szuranie nogą;-) trzeba iść potańczyć!
czesc Agatka
widzę, że jesteś, i w wątku Povera Polonia rozmawiasz. Przeczytałam całość żeby włoski poćwiczyć, a co o tym myślę to widziałąm, ze Ty wyrażasz

co u Ciebie? z magią też kontaktu nie mam żadnego...szkoda.
U mnie bez zmian własciwie, do rzymu się nie wybieram na razie niestety, w ogóle ostatkiem sił na wiosnę czekam
może u Was już jakies zmiany (wiosenne) nadchodzą?
oj,zmiany, zmiany, czekam na zmiany jak na wiosenny powiew wiatru:-)
narazie przeszłam lekkie zachwianie i upadek, ale obecnie próbuje wygrzebac się z dołu i podejść do całego zagadnienia od strony technicznej
od jutra skupiam się na zyciu, anie na bujaniu w obłokach, takie to moje postanowienie..styczeń jakoś tak mnie przygniótł głównie oczekiwaniami, al eyślę sobie, luty będzie lekki, bo byc musi!
brędze tak sobie, ale to wishfull thinking zazwyczaj pomaga:-)

narazie wyjazdów nie organizuję żadnych, jak napisałam muszę sie skupić na zyciu, po prostu

...i przygotowac do zmian...bo są juz blisko

poza tym cieszę się szczęściem moich bliskich i tym, że zostanę ciocią - nie mogę się doczekać, choć to dopiero we wrzesniu, siostra w ciąży i czuję, że to zaczyna zmieniać wszystko:-)
serio??:)) super!! gartulacje!!
a wiesz, ostatnio gdy mój prezent przeglądałam - zdjęcia od Ciebie, tam na jednym sylwestrowym byłas z Nimi i nawet pomyślałam, czy przypadkiem Ciocią nie zostaniesz niedlugo..a tu taka nowina:)
a te Twoje zmiany...ciekawa jestem bardzo, co zamierzeasz, co planujesz, w jakim kierunku Twoje marzenia i oczekiwania idą, ale pewnie wolisz 'cicho-sza' na razie, tez tak mam, że o efektach lepiej niz o planach, wiec powodzenia na wszystko co Ci sie marzy i planuje
a ja na razie ciocią nie zostaję niestety, eh, czasem dzieciaczki każą na siebie czekać..:(


ja na en rok miałam takie jedno marzenie...i chyba nie zdążę. Trudno. Chociaż czułam i czuję wciąż że to dobry rok mógłby być...będzie(?)



moja przyjaciółka jeszcze z LO miala kilka dni temu urodziny...wiesz agatka które:) trochę myśli miałam nieciekawe i wciąz gdzies tam mi strach szepcze w środku, że wszystko tak szybko mija i niedługo witaj starości będzie trzeba powiedzieć. A przynajmiej za 7 mcy bede musiała myślenie o sobie zmienić, że się nowa dziesiątka zacznie..
/-/
W dniu Twoich imienin ślę dobre życzenia
Niech co w życiu dobre, nigdy się nie zmienia.
Tryskaj zdrowiem, żyj z humorem przez dzień cały i wieczorem.
Oko zawsze niech pociesza pełne konto, oraz kiesa!!

Agatko, z najszczerszymi i najlepszymi życzeniami, tujaga. :***
Tujago, baaaaaaaaardzo Ci dziękuję:-)
o retyyyyyyyyyyy.... ale o datach ag rozmawialysmy hahaha :-)

wiec jak ag smakowaly ci sledziki ?:-)
poszło?
hehehe
jakoś tak suszy mnie po TYCH śledzikach, KTÓRYCH nie jadłam;-)
hmmm dziwne czasy nastały...ostatnie me lata dwudzueste ;-P
obiecalam ci przeciez prezencik niewybredny na te urodziny :-)
ale co tam, lata dwudzieste i lata trzydzieste to wciąż okres art deco - mój ulubiony! więc duzo sie nie zmieni!
poszlo
jakiz to prezencik?
toż to juz demencja postępująca u mnie i nei pamiętam!
prezencik ma X w nazwie. :P
na pewno cos eXtra large!
a juz wiem.....to coś z KS w nazwie;-)
no tak...ale ja sie boję zastrzyków eeheheh...a poza tym tak dobrze się trzymam, ze nie muszę;-D
a to wszystko przez.... ta dobra forma, oczywiscie :-)

XXX
dziewczyny, w dwuszeregu zbiórka!!!!!!!!!!!!!
nie do apelu, ale krórkiego choć fioletowego wiosennego tet-a-tet
gdzie jetseście, co robicie, magia - już chyba byłaś, wróciłas? pewnie pięknie..eh tęsknie i ja, ale na razi ewidoków na rzym ni emam. Aagatko a do Ciebie mam prośbę o rady - jak wakacyjny wyjazd na kalabrię zorganizować? może w tej miejscowosci gdzie byłyście jest jakies fajne albergo? tak, z P. chcemy sie na kalabrie w tym roku wybrac, ja po drodze oczywiscie chciałabym jeszce na spacer do rzymu, ale celem podstawowym byłoby plazowanie, kapanie, jedzenie i inne włoskie uciechy
odezwijcie się!:)
pozdrawiam cieplutko!
hej rozetko, jesli chodzi o wakacje kalabryjskie, to wiesz gdzie uderzac..oczywiscie chetnie pomoge, jaszka znasz;-)
z tego co sie orientuje, to magietka do romy naszej pamietnej nie dotarla...
w waie cos zimno dzisiaj sie zrobilo...troche wczoraj sie przeimprezowalam i dzisiaj wypoczywam w domowym ciepelku
pozdrawiam:-)
ag.
oj dlugo, dluuugo mnie i nas tu nie bylo...
nie wiem, czy fiolet jeszcze jest, czy juz nie...

rzymskie spacery, rzymskie wakacje- po glowie juz chodzi nowy plan, ale najpierw wieden :-)

baczi
ale sie magietko rozkręciłaś podróżniczko! fiolet jak widac istnieje, chociaz bez nas:)
pwoiedz tylko jak tamta smycz? tylko wspomnieniem już? i czy na wiosne cos się dzieje?:) dobrze jest- w fajne miejsca - z kimś fajnym
my chcemy na weekend majowy gdzies, chociaz na krótko, ale jeszcze nie wiemy gdzie, może jakies SPA urokliwe, albo inne miejsce, jakbyście miały jakies pomysły czekam na razdy!
buziaki
:***
Temat przeniesiony do archwium.
1321-1350 z 1787

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka