via Nuovo Mondo, 3

Temat przeniesiony do archwium.
1381-1410 z 1787
ze mnie też nie spadają...jak z rzymu wracalam spadały a tutaj tak same to nie...to te ćwiczenia tak działaja agatka, zakochania może stan czy majowe podrózowanie? u mnie ćwiczen ostatnio 3 tyg był brak, podrózowania wcale a juz do rzymu to w ogóle poza zasiegiem chwilowo, jedynie to zakochanie troche, ale to troche za malo, wiec sie dziewczynki za siebie biore! hi hi ostatnio na takie fora przypadkiem zajrzałam gdzie się dziewczyny w odchudzaniu wspierają, i raport codziennie co zjadły i ile i jakie są złe że się skusiły:) więc ja tutaj jednorazowo tylko komunikuję (sobie przede wszystkim) że sie za siebie majowo biorę i ma być pięknie! i spodnie ze mnie też spadną, howk.
no to howk. ze mnie tez spadna! howk
howk howk..spadaja spadają i to jakoś tak za bardzo
no ale jak tego dokonałaś??? nie jadłas, nie piłas, nie przestawalas się ruszać biegać czy całować czy jakis inny sposób? opowiadaj! tak bym chciała zeby ze mnie coś spadło:)
hahah, bo to zycie mnie nie rozpieszcza;-P

oj dziewczynki...majóweczki majóweczkami...a ja od poniedziałku znowu w kołowrotku i znowu aypiam po 4 godziny...yyyhhh a na majówce byłam teraz z kolei na łódeczkach na Mazurach i mi tyłek przemoczyło i wywiało że hej! to jest ekstremalne żeglowanie...dogrzewać sie musielismy potządni i chyba do dziś mam alkohol we krwi - total...postanowiłam się nei oszczędzać póki mam 20 lat :-DD
baczionki

kiedy sie widzimy??? mam coś dobrego z romy! halloooooooooooooooooooooooo
a dzisiaj byłam w bordo..a potem jeszcze tam, i tam, i tam...i juz zaraz addio e notte
a ja odkrylam doppio zero- b. fajne miejsce jesli komus brakuje wloskiego klimatu :)
co masz dobrego z romy? ja dzis do oslo. tez bedzie cos dobrego!
:)
Dziewczynki, z okazji Dnia Dziecka wszystkiego najlepszego!!! :*****

ps. u mnie wszystko dobrze, tylko zrobiło się trochę 'później'...niestety, czas leci..pozdrawiam Was serdecznie i czasem napiszcie coś o sobie... :-)
Tujażko, wielkie dzięki:-) Tobie również wszystkiego naj naj naj:-)) w końcu we wszystkich z nas trochę dziecka!

upalnie u mnie w wawie, a niestety trzeba byc w pracy i trzeba trzeba...jakoś tak za dużo trzeba ostatnio!
ale miły akcent dzisiaj - wpadła do mnie niespodziewanie koleżanka - tak, tak koleżanka Magialena:-))
buziaka sle i do zobaczenia w czwartek!
upaaaaaalnieeeee

dooobrzeeee

:-))
taaaak , zgadza sie! Upalnie!!!
magia stop dzisiaj wieczorem stop zdrowie imieninowe spóźnione magialeny i rozalindy stop ploty stop ploty stop plotyyyyyyyyyyyy

bez odbioru
motyle, motyle... w powietrzu unosza sie motyle

:-)))))))
dokładnie!!!!!!!!
ooo jeszcze jedna wariatka do nas wpadła heheh
witamy witamy

co do motyli, to nie przesadzajmy, kochana magietko...choc sama widziałaś, że całkiem miło się zrobiło;-)

jak narazie widziałąm gdzies w okolicy jednego małego motylka, ale to juz sukces:-)

miło było Cię zobaczyć i liczę na możliwość szybkiego rewanżu:-)
szarlotka z lodami zawsze wejdzie;-)

baczionki, dobranoc, rano dam ci znac jak z anią...mam nadzieję, że to nic tak poważnego...paaaaa
to na pewno nic powaznego- czekam na info.

szarlotka + czekoladowe mmmm
magia, propozycja: pon. 2030 St. Młyn
wpadaj

gardło boli...znowuuu???
właśnie skończyłam pracę...o rany, jak to idiotycznie brzmi!
idę spać addio
pewnie nie zdaze jeszcze wrocic z o. co jest w mlynie??
w młynie jest wszystko;-)
zresztą juz widziałaś;-)
jak ci sie uda to zapraszamy
lustereczko powiedz przecie...





rozi, a Ty gdzie jestes?
lustereczko czeka...az bedzie moglo przemowic;-)
nawet je podpisalam

magia, ja nienormalna jestem...widzialam cie juz pare razy po rzymie i caly czas zapominam o upominku...bo chyba skupilam sie za bardzo na pojemniczkach kuchennych i lustrach;-P
mam cos smacznego dla ciebie...jak tylko bedziesz po 23 w wawie to odzywaj sie natychmiast!!!
zreszta musimy gdzies isc potanczyc! najwyzszy czas:-)

rozi, gdzie Ty??
dołączam się do apelu
hahahaha tak sie zatrzymalam na jednym zdaniu "...widzialam cie juz pare razy po rzymie" i mysle- KIEDY my bylysmy w tym samym czasie w rzymie hahahaha.. boshe, ale to wszystko wynik tego, ze jeszcze kawy rano nie pilam ;D.
tyle upominkow!! bo jeszcze sie przyzwyczaje!!;):))

23? a co wtedy bedzie?:)

ag, no i te aktywne wakacje... ja juz jedna noga tam. z toba!
rozi OBECNA:) milcząca ostatnio trochę, bo jak Was nie ma tutaj to i ja się nie odzywam, ale zagladam czy sie pojawiacie i jak jestescie zagladam do Was przez fioletowe okno

gdzie sie na wakacje wybieracie?
ja 30 jade nad morze polskie mam nadzieje ze pogoda bedzie quasicalabrese, a ze to juz za 2 tyg wiec sezon bikini zaczynam od jutra ogólnym detoksem:) do rzymu bym chciała wrzesniwo w tym roku, ale jeszcze jak i kiedy dokładnie nie wiem
a na dzikich plażach juraty będę szaleć z P.:)eh dziewczynki, "im dalej w las" tym więcej tęczowych motyli lata wokół:)***

a co u Was z tęczowymi historiami?
ooo rozi! jestes no!:)
ja o motylach moglabym mowic ale nie o moich, bo inne widzialam...:)

rozi, letnio bedzie w egipcie, a potem bym chciala nad baltykiem i ag do tego namawiam, zeby taki aktywny tydzien spedzic z nordic walking.. mam nadzieje, ze mie sie uda ja namowic! (mozesz mi pomoc:))
rzymsko mi poki co w duszy.

a jesli o botxy chodzi, to nei pamietam kiedy zjadlam tyle, ile dzis :P. ale OK- zaczelam od porzadnego kremu pod oczy. i zaraz mi je wyzre chyba..
ale już umiesz tak fachowo 'nordic walkingowac' czy nie? tez bym chciala tak profesjonalnie, a na razie mam plan żeby codzźennie rano o świcie biegać brzegiem morza (kiedy swit jest teraz?:) ...póxniej wracać na śniadanko z pachnącymi wiatrem włosami..romantycznie rozi na duszy, nie?:)

byłas magietko ostatno w rzymie? już ię pogubiłam, czy miałas jechac czy nie. A ja choć staruszką przy Tobie zadnego specjalnego pod oczy nie używam...po trzydziestce zacznę:) na razie póki co młódka jestem jeszcze:)
no wlasnie rozi...my wciaz dwudziestolatki!

kochana, o swicie to juz ok.3 wiec lepiej takich postanowien nie podejmuj! dla wlasnego dobra;-)
ja bylam na imprezie niedzielnej.....czuje ze jutro to odchoruje...ale glownie to zarcie...bardzo na ostro i czosnkowo ahhhh

ja na razie nei wiem co i jak wakacyjnie...poki co wiem, ze musze sie uczyc i w ogole mi to nei wychodzi:-((9
ide sobie...spac trzeba..tym bardziej, ze jutro ide na 730...rany, ja juz momentami ledwo zipie
buziaki nowotygodniowe:-***** paaaaaaaaaaaaaa
czego sie agatka uczysz?? ja powinnam ale tragiczne lenistwo mnie opętało i całkowity brak czasu na cokolwiek....
czesc młódki:)

rozi, profesjonalny nordic jest mi obcy, w ogole nordic jest mi obcy i dlatego bardzo bym chciala sprobowac. mam nadzieje, ze sie uda..
swit za nami, czas do pracy..

adios.
staruszka sie odezwała, i 'młódkom'zazdrości:)
agatka, robie dzis lasagne truskawkową, przepis od Ciebie juz przygotowalam..czas zatoczył koło, i znów truskawkowo mi. Pycha (o jedzonku tak a propos detoksu przed tygodniem plażowym:))
oooo wlasnie o tej lasagni myślałam w niedzielę...muszę ją zrobić..tylko tak wciąż brakuje czasu...za tydzien zrobię! postanowienie podjęte

a na czym ten twoj detox polega? ciekawe...to te ziola z apteki czy co??
przepis na lasagne truskawkowa pilnie potrzeby !!!

Zanim eksploduje od czeresni!!!
Temat przeniesiony do archwium.
1381-1410 z 1787

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka