witam nowo przybyłe osoby!!!!Ja dzisiaj tylko na chwilkę bo dzieciaki mają już ferie i są w domu. Najpierw Gustina: bardzo cieszy nas to, że znalazłaś tutaj swoje wsparcie, to bardzo ważne bo pogaduchy mają być konstruktywne. Kiedy nie jest spełniony ten warunek wtedy gada się o bzdurach i nie ma się uczucia zadowolenia i radości jaka tu panuje. Twoja historia jest smutna i bolesna. Myślę, że potrzeba jeszcze troszkę czasu byś znów stanęła na nogi czego Ci życzę bardzo mocno, ale podpieraj się takimi znajomościami jak może ta nowa, bo może być dobrym motorem do wzmocnienia się. Trzeba zawsze wierzyć, że szczęście przyjdzie i to takie jak ja sobie to wymarzyłam. Zaglądaj tu częściej może Ci to pomoże......
Tasiordin-gdzieś się podziewała? Tak ,masz rację fajniebyłoby się spotkać w jakiejś kafejce.......Ja myślę,że problem z POlkami polega na tym, że nie łatwo nam znaleźć bratnią duszę, która myślałaby podobnie jak my. Tu na forum łatwiej się odnaleźć to jasne. Nie wiemy ile osób nas czyta, które mają zupełnie inną opinię niż my. Nam dobrzer ze sobą bo w większości jesteśmy bez koleżanek POlek, albo się oparzyłyśmy takimi znajomościami i nie widzimy się..... a to b. dużo znaczy. Ta osoba, która podpowiedziała, że może lepiej na odległość ma swoją rację. Bo gdybyśmy widziały się na ulicy, nieznając się nie wiadomo jakie wrażenie byśmy na sobie robiły. pozory mylą ale wpływają bardzo silnie na nasze bodźce. Teraz kiedy się znamy wirtualnie na pewno byłoby lepiej przy spotkaniu na żywo.
pozdrawiam Was wszystkie i nie wiem kiedy zajrzę po wczorajszym wypoczynku- totalnym!!!!!! Miłego dzionka i miłych dyskusji!!!!!!!