na razie bilety sa za ok. 600 zl w obie strony..
wlasnie agatka - jak to jest z dojazdem na pd? pociąg do neapolu i później dalej? ile to mniej wiecej kosztuje? zaczelam liczyc tzw. środki i jakoś mi biednie, więc muszę dokładniej się zorientować, ile to wszystko będzie kosztowac...samolot jak pisalam około 600, a ten pociąg? no i zapomnialąm, jak magietka mi mowiła - na kiedy powrotny kupiła albo kupi?
a propos sponiewierania to ja się na kregielni poniewierałam, w sumie pierwszy raz w życiu na prawdziwej kregielni bo wcześneij jak mialam 5 lat plastikowymi u babci w długi morytarzu grałam, ale bardzo mi się teraz podobało! a póżniej mięsnie w dziwnych miejscach mnie bolaly, np. w lewej części jlo:) ale fajnie było
a przewalanki miały wyjątkowe nasilenie kilka dni temu, i ja tak mam jak nie wiem, o co dokłądnie chodzi i jak bedzie to mówic o tym nie umiem i nie lubię, ale tylko tyle Ci agatka powiem, że ciesz się psychicznym luzem nieuwikłania uczuciowego w nic - bo czasem nieważne czy uwikłąnie szczęśliwe czy nie, ale problemów kreuje wiele
a jakie jesy uwiklanei u mnie? nie wiem, ale zabujało mną (choć ja się w nikim nowym "nie zabujalam":)