nocne marki-tutaj zbiorka

Temat przeniesiony do archwium.
361-390 z 1199
no tak... wydaje mi sie za na stałe...:) na początek zamierzam mieszkać i załatwiać te wszystkie bzdety dot. dokumentów, a potem praca:)
a ty gdzie teraz jestes?
w takim razie powodzenia!!! dzisiaj juz zmykam do łóżeczka:) notte a tutti
ja ciągle południowa Polska:)
ciao a dopo, notte
nie mam pojecia dlaczego.wiem co zrobic,wejdz na poczte i poczekaj(tak za 1 min)
poszło
toby się zgadzało z moimi obserwacjami, i niestety trochę rozczarowaniem, bo do tej pory wyjeżdżałem głównie do niemiec, i działanie urzedów proceduritd. jest nieporównywalne.
chyba zostałem sam z tą pizzą - dobranoc
tato wybacz za ta pizze wczoraj-sam na sam z nia byles.modem mi nawalal w nocy ,migal sobie i nie dawal polaczenia....wiec zrezygnowalam i poszlam haju....

jestescie?przybywajcie liczni...
Ale za to oglądnąłem ponownie lux filmik .
No i modemem się tak łatwo nie wykpicie . Śpiewać mi tu piosenkę , albo opowiadać wierszyk...!!!
tato z pizza zostawiony wybacz mi.....
czyli podobal sie filmik.bardzo sie ciesze...
a widziales czy masz cos w skrzynce?jak nie to spojrz ....milej zabawy
spiewam
"byla sobie zabka mala
re re kum kum
re re kum kum,
ktora mamy nie sluchala
re re kum kum bec"

wybaczone
A nie powinni , bo tata przekracza dzisiaj prędkość dżwięku.
A wierszyk??? a piosenka???
doszlo?
I szukając obrazeczka doszedłem do fotografii
tata misia obrazony?
Niestety nie wychodzi mi obrażanie i dałem sobie z tym spokój.
jak ja doszlam do fotografii to przez moment nie wiedzialam kto to taki-ja w lustrze czy jak?
Pytam studentów na zajęciach ; nikt nie jest przygotowany; nagle wstaje ładna studentka i mówi "to może ja zaśpiewam" nie wytrzymałem i wybuchnąłem śmiechem , no i się obraziła ,a ja jej nawet gały za ten występ nie wpisywałem
.
.....???uaaa
o rany dzisiaj mam nieco rozwolnienie myśli, lecą płyną niezbyt składnie ztąd niezbyt krystalicznie się wypowiadam , ale już poważnieję.. no może mi się nie udać... to może od jutra...tak od jutra powaga,ordnung, nauka , praca, tylko nie ojczyzna
tata misia nie moze byc powazny-to nie wypada.
cos mi sie wydaje,ze zwrociles wieksza uwage na to co bylo napisane niz na foto.....szkoda
Nawet burkowi nie pozwalam tak na mne patrzeć i straszę go ,że wyślę go do sąsiada
sąsiad jest nieludzki
znaczy weterynarz
biedny Burek.
a my znowu sami...twoim zdaniem odstraszamy ludzi ?.....nikt nie zaglada...

ja tez od jutra spowaznieje.jutro caly dzien w domku bo jest swieto .poucze sie troszke.
Temat przeniesiony do archwium.
361-390 z 1199

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia