u mnie jest ok -2 C i strasznie wieje wiec to sprawia ze jest jeszcze bardziej zimno a wiem co mowie bo parkowalam samochod pol godzinki temu i zmarzlam strasznie...
a czas niestety sobie ucieka i czasami mysle ze dla oslody mamy swieta na koniec roku zeby tak juz o tym nie myslec i cieszyc sie choinka, oplatkiem i godzinnymi zyczeniami (przynajmniej u mnie tak jest 12 osob i zyczenia dluzej niz godzina) i spiewaniem koled, hmm juz nie moge sie doczekac:)
a serniczek juz serwuje jeszcze troszke bitej smietany dodam i bedzie cud miod :P