założę się, że to jeden z Jego ulubionych wierszy:)...przyswoił zaraz po "ojcze nasz" i"kto ty jesteś?":)
quasifaladifferenza
11 lut 2010
Tak, ma wartość, jest warte posłuchania, obejrzenia.
Aagnese stanęła sobie pośrodku i obserwuje z uśmieszkiem.:)
aagnese
11 lut 2010
no tak bo niby potem jest łatwiej???...żartujecie!?
quasifaladifferenza
11 lut 2010
To, z tym "dosyć wysokim etapem", to był żart, chociaż przyznaję, ideał mój wyżej bruku nieco.:)
aagnese
11 lut 2010
i dobrze mi z tym:)...tak mi dobrze z tym co już za mną i z tym co jeszcze przede mną:)...czasem tylko wybiegnę myślami w przyszłość bądź powspomninam trochę i pomyślę, że tak właśnie powinno być, no albo jakoś tak:)
aagnese
11 lut 2010
tak Quasi będziemy regularnie dokarmiać Twoje ego, niech rośnie zdrowo:)
yamadawa
11 lut 2010
..nawiasem mówiąc (znowu wytrych - jak można nawiasem mówić?) np.'Dama z łasiczką' wcale mi się nie podoba...a jaką ma wartość!
:)
quasifaladifferenza
11 lut 2010
Bo jesteś szczęściaro w najlepszym okresie życia.
yamadawa
11 lut 2010
Panie Genio, jakbym Cię miała 'w domu'...oj! musiałbyś cały dzień mówić..ciekawe, kto kogo by przegadał..
:)
quasifaladifferenza
11 lut 2010
Azali sądzisz, że jesteś w stanie karmić moje ego, nieszczęsna białogłowo?!;))
quasifaladifferenza
12 lut 2010
Ty z pewnością, jesteś kobietą, więc nie masz najmniejszych szans.:)
quasifaladifferenza
12 lut 2010
...nie MAM szans...
aagnese
12 lut 2010
no i zepsułeś mój raj...przypomniałeś, że ...a nie ważne, jeszcze mam trochę czasu by się nacieszyć:)
myślę, że to by nie było zbyt trudne:)...jak bardzo próźny jesteś?:)
aagnese
12 lut 2010
a już chciałam napisać" błądzisz człowieku" no ale poprawiłeś :)
quasifaladifferenza
12 lut 2010
Jestem przede wszystkim bardzo mądry, chociaż próżny też troszeczkę, racja.
Może, jak dorosnę, to pozbędę się tej próżności.:)
aagnese
12 lut 2010
no a teraz popatrzymy jak Quasi'emu rośnie ego:)...widzisz to nie takie trudne było:)
aagnese
12 lut 2010
coś mi się zdaje,że nie zapowiada się na to:)...cóż rozliczą Cię i z tego:)
quasifaladifferenza
12 lut 2010
Też mi się tak wydaje niestety, ech...
aagnese
12 lut 2010
:)...nie przejmuj się tym zawczasu...to akurat pewnie pikuś przy całej reszczie:P...zawsze jest opcja, że będą zajęci osądzaniem morderców/ zboczeńców ect. i albo umknie im ten szczegół albo Cię ułaskawią:)
yamadawa
12 lut 2010
...zaglądnę tu jutro, żeby podziwiać :))).. na dziś dobrej nocy, dobrych snów Wam życzę
:)
quasifaladifferenza
12 lut 2010
Tej nadziei trzymam się kurczowo.:)
quasifaladifferenza
12 lut 2010
Inaczej, jest inaczej. Dorosłość przynosi całą masę prawdziwych zewnętrznych problemów a problemy nastolatka wynikają z jego nieumiejętności rozumienia rzeczywistości.
yamadawa
12 lut 2010
aha! niechcący napisałeś co naprawdę myślisz..ci od wizerunku coś gadają o 'mowie ciała'...:)))
:)
aagnese
12 lut 2010
tak, tak a teraz pokuta i rozgrzeszenie a na koniec "idź i nie grzesz więcej":)
aagnese
12 lut 2010
:)śpij dobrze
aagnese
12 lut 2010
podobno nadzieja umiera ostatnia więc masz przed sobą jeszcze lata próźności:)
przyuważyłam ostatnio, że jak człowiekowi odebrać nadzieje to całą resztę diabli biorą, wtedy zawsze nie zależnie od ilości osób obok...samotności jest niedozniesienia