Napsuje Ci krwi, durny adminie!!

Temat przeniesiony do archwium.
Temat zamknięty
811-840 z 1265
moja kolezanka slucha ciagle muzyki polskiej lata 60 i 70.
gdy jetem u niej to je puszcza.
dobra niech bedzie.
ja zaczalem sluchac Anne Jantar na you tube.
moge sie zgodzic z wpisami ze byla to muzyka i wokalistka pogodna o radosnej muzie.
spodobalo misie. A wy misie
i to na tyle.
zegnam wszystkie moje panie do nastepnego razu.
wszystkim wesolych swiat, kolorowych pisanek pod choinka i udanego zeszlego roku :)
Tyle słońca w całym mieście..Nie widziałeś tego jeszcze..Popatrz o popatrz!....ouuuu......mam przyjaciolke ..nie dosc ze prawie sobowtor Anny Jantar to ma jej glos..moglaby konkursy wygrywac z jej repertuarem..ale ona nie chce woli choreografie taneczna...osoba drugiego planu...bardzo lubie kawalki Ani Jantar..jakby kto nie wiedzial kto to jest/byl to podpowiem ze slawna mama Natalki Kukulskiej :D
przy 'Dziewczynie o perlowych wlosach' Omegi moge umrzec juz dzis...dziuńdźhoju lań..igen igen....ta melodia powala mnie na kolana, mozecie robic co chcecie ze mna w tym momencie.....jak ktos nie wie o czym mowie :D to:http://www.salonkulturalny.pl/%E2%80%9Edziewczyna-o-perlowych-wlosach%E2%80%9D-jeszcze-raz/
i jeszcze moje drugie 'ukochanie' Procol Harum ...Bielszy odcien bieli..poscielowa..do 'sex marzenie'..nie do byzkania czy walenia..ale to lotu do nieba...:D
Italo, nie rób tak: 'dobra niech bedzie'...odpuścisz jeszcze parę spraw i co najlepszego zrobisz? Wybudujesz mur między wami i będziesz stał po swojej stronie i walił w niego głową samotny jak cholera... a ona po drugiej stronie też samotna i w dodatku ocyganiona przez Ciebie... a co ona jest Duchem Świętym, żeby wiedziała co Ci się podoba, albo nie, skoro jej tego nie mówisz?

...a te piosenki z lat 60-70 są fajne..choć też zależy co się komuś podoba... :)))
:)
.....Se vedi cadere una stella è perchè guardi il cielo. Se guardi il cielo, è perchè credi ancora in qualcosa......
Dziwak...Yamadawa zrobiła Ci zarys przyszłości więc opamiętaj się i bądź mężczyzna:)
Czesc:)
Ja tylko tak, nic, nic.
Podcagam tylko watek w gore, bo wlasnie wrocilam z urlopu.
Przegladam watki i widze cuda i dziwy:))
Tak tez mi się Madziu wydawało, że na urlop Cię wywiało;P
Witajcie!..co się robi na urlopie? (poważnie pytam) :)))
:)
Generalnie Yamadawa chodzi o to aby nic nie robic. "Nic" czyli nic co wymagałoby od nas narudzenia świętego spokoju jaki przynajmniej teoretycznie powinniśmy posiadac na urlopie. W praktyce urlop to idealny moment na remonty, głównie malowanie czy inne prace wykończeniowe.
Ja np. podczas minionego:( urlopu nadrabiałam zaległości z pracy:) a żeby wpasowac się w normy statystycznego polskiego urlopowicza...położyłam ozdobny grysik na ścianie:P
Jakoś mi nie wpadło do głowy by się gdziekolwiek ruszac z działki. Czyli cisza, natura i praca:)
Poczytałam sobie dziś trochę te nasze fioletowe forum...oj przejrzałam tego sporo...
wniosek?...eh spokorniałam na starość:) Dowcip mi się przytępił, błyskotliwość diabli wieli...gdzie ten sarkazm, gdzie ta ironia:(...

No i pozdrawiam gorąco Favolę 1000:)
Pytałam was o urlop, bo kiedy widzę te tłumy na plażach, na szlakach turystycznych, to zastanawiam się, czy to jest odpoczynek? Chyba, że ludzie lubią być w tłumie, a ja jeszcze o tym nie wiem...a znów jak rodzice koleżanek są w domu 'na urlopie', to one uciekają, bo ponoć nie da się z nimi wytrzymać:)))
Aagnes, remont w czasie urlopu to jest dobry pomysł, ale chyba nie co rok?...a jak ma się rodzinę, to co z nią zrobić na czas tego 'kataklizmu'...dobrze, że już kończą się wakacje :)))
:)
Zdecydowanie wybieram swoją działkę na urlop...nikogo w pobliżu...no dobra nie za wiele ich tam:)
Remont to udręka całej rodziny:)
...lustro.. chciałam przejść na drugą stronę i zderzyłam się z jakąś taką na wprost mnie...nie wiem czy to ja?..skąd mogę wiedzieć jak wyglądam?...na dodatek ta w lustrze mnie 'małpuje', tylko na odwrót, ja ruszam lewą, ona prawą, mrugam lewym okiem, ona prawym...nawet mój zegarek ma na ręce, tylko że na prawej.. i coś ten mój zegarek dziwnie u niej idzie...w przeciwną stronę, cofa się..Magda, może to wehikuł czasu? :)))

...a co robicie w Internecie?...bo Internet, jak nie mam nic sensownego tu do roboty, to mnie nudzi...
:)
Yamadawa...to jej przywal co będzie się naśladowac:P
...no ale jak jej przywalę, to mi nie odda skoro 'małpuje' każdy mój ruch ? :)))

...dziwne to, człowiek jest tak stworzony, że nic o sobie nie wie, a nawet jak myśli że wie, to ile w tym prawdy, a ile przypuszczenia, wyobraźni?...gdyby nie lustro, to jak zobaczyć własnę twarz, albo plecy...czemu gdy chcę wiedzieć czy mam szkielet, muszę iść na prześwietlenie...O matko! wyłaczam się, bo zaczynam głupoty wymyślać...
pozdrawiam
:)
Yamadawa....nie przeszkadzaj sobie, tylko zadawanie pytań przybliża nas do odpowiedzi:)
Czesc i czolem!
Moj urlop byl spoko:)
Spoko w doslownym tego slowa znaczeniu, bo na uroczej wiosce.
I nawet sie nie nudzilam:))
Na plazy sie prazyc, to nie dla mnie, ja nie z tych:)
Popralam co bylo brudne, doszorowalam piety po urlopie i teraz bede sie aktywnie na fiolecie udzielac, albo jak kto woli pienic:)
Pa calusow 102.
nareszcie...bo aż mi Ciebie brakowało:P
OJ, jak milo:)
ZEMDLALAM:))
Ale zobacz jak sie udzielam!!
Szkoda ze zaraz musze isc na randke, bo by tu jeszcze popisala:)
Dodam ze wybranek jest z badoo, wiec jutro zdam relacje z burdelu:))
Ja tak myślę, że zdasz...te forum stan uśpienia popadło więc nie opuszczaj nas:P
Nie ma co zdawac:))
Randka byla niewypalem, ale dzis znajde nowego kandydata.
I z tym nowym bedzie tez pewnie cos nie tak, bo ja tak naprawde robie to na zlosc temu, ktoremu nie moge wybaczyc.........
Chyba strzele sobie jakis peeling kwasowy na gebe i nie bede mogla wychodzis z domu z jakis tydzien:))
Ale jak co to moge opisac ten "niewypal":)
".....na dodatek ta w lustrze mnie 'małpuje', tylko na odwrót, ja ruszam lewą, ona prawą, mrugam lewym okiem, ona prawym...nawet mój zegarek ma na ręce, tylko że na prawej.. i coś ten mój zegarek dziwnie u niej idzie...w przeciwną stronę, cofa się..Magda, może to wehikuł czasu? :)"
A ja Ci jeszcze jeden problem doloze:)
Jak bylam piekna i mloda to tesz w lustereczku sie malpilam jak malpa. I nawet pojelam dlaczego jak podnosze rewa reke to ta w lustrze prawa, ale nie pojelam dlaczego jesli obraz jest odwrocony to ja NIE STOJE NA GLOWIE!
Wiec meczylam mego dziadka, wujka a nawet nauczyciela tym pytaniem.
Dziadek, mnie splawil ostrzezeniem ze jak sie tak bede w lustro gapic to zglupieje:))
A teraz pomecze Ciebie, Yamadawa:))
No dlaczego w lustrze to prawa reka jest lewa a glowa nie jest na dole?
Nudzi mi sie w pracy, wiec wybaczcie prosze ze was tu zanudzam:))
Widze ze nikt tu sie nie udziela, wiec przeczytalam moj post jeszcze raz, no bo taki madry:)
I pierwsze co widze to BYKI!!! Za ktore mocno przepraszam:))
Oczywiscie widze tylko polowe tego pewnie co Wy, ale jeden razacy byk musze poprawic. TEZ sie pisze, a nie tesz:))
Widze ze chyba pracujecie, a ja sie obijam jak sie da:))
...non importa se stai procedendo molto lentamente... ciò ke importa è ke tu non ti sia fermata...
Zepełnie nie wiem co się dzieje, pełnia była wczoraj a mnie jeszcze trzyma:P
stope skrecilam wczoraj..to wina ksiezyca..chyba nie moich wysokich koturnow :D
pewnie, że księżyca!!! Ja mam większy "księżycowy problem" ale nie mogę się tym podzielic na forum:(
a Tobie zdrówka życzę:)
Temat przeniesiony do archwium.
811-840 z 1265

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia